Wiele osób zastanawia się nad tym jak trenować, by schudnąć najszybciej jak się da, ale im głębiej w las, jeśli chodzi o zgłębianie wiedzy treningowej i żywieniowej, tym sprawy bardziej się komplikują.
Warto zwrócić uwagę na to, że pewne aktywności fizyczne, mogą znacznie bardziej przyczynić się do redukcji tkanki tłuszczowej, niż inne, mniej efektywne, które potencjalnie utrudniają nam osiągnięcie celu treningowego.
Najczęściej mówi się o tym, że to deficyt kaloryczny warunkuje spadek wagi, jest w tym pewne ziarno prawdy.
W pewnym momencie redukcji możemy jeść już tak małe objętościowo posiłki, że zwyczajnie wpadniemy w wilczy głód, zachowanie zdrowej aktywności powoduje, że możemy zjeść więcej, nie martwiąc się o nadwyżkę kaloryczną.
Przez całą moją karierę trenerską prowadziłem różnego typu zajęcia, oraz uczestniczyłem w zawodach sportowych.
W pewnym momencie zauważyłem, że są aktywności, które dają o wiele lepsze efekty na większej grupie osób, których nie charakteryzuje nic szczególnego, oraz różnią się od siebie wzrostem, czy wagę.
Dlatego z chęcią podzielę się z Tobą dzisiaj, aż pięcioma najlepszymi w mojej opinii sportami, czy też aktywnościami, które pomogą Ci w redukcji.
Jeżeli trenujesz w dany sposób, na przykład siłowo, czy przeważa u Ciebie cardio, to po prostu włącz dla testu każdą z tych aktywności raz w tygodniu, przez 5 tygodni i sprawdź, jak się czujesz po takich treningach.
Biegi sprinterskie – Jeżeli biegasz w standardowy sposób, lub nawet nie lubisz długotrwałych biegów, to biegi szybkościowe, zrobią prawdziwą furorę w Twoim planie treningowym.
Przykładowy bieg, o którym mówię to na przykład 20 minutowy jogging, w którym mamy 2 minuty biegu w umiarkowanym tempie, na przemian z 30 sekundowym sprintem (czyli jak najszybszym biegiem, jak na Twoje możliwości).
Możesz zastosować bieg w oparciu o metry, na przykład 500 metrów umiarkowanego biegu, na przemian z 50-100 metrami na „speedzie” .
W ten sposób wprowadzisz do swojego planu tak zwany wysiłek beztlenowy, który niezwykle efektywnie wpływa na spalanie kalorii, zarówno w czasie rzeczywistym, jak i podnoszą termo genezę protreningową.
Taki bieg wzmocni też Twoje serce, oraz przyzwyczai mięśnie do innego wysiłku.
Sprint jest rodzajem przyspieszenia nazywanym wysiłkiem przerywanym, opartym o szybkie zrywy, jest to niezwykle przydatne w sportach typu piłka nożna, koszykówka, piłka ręczna, czy sporty walki, gdzie przechodzimy z umiarkowanej pozycji do bardzo szybkiego ruchu.
Jeżeli nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego wysiłku, może to generować kontuzje.
Sporty walki – Dopiero rzeczywiście trenując jakikolwiek sport walki, czy jest to mam, czy boks, kickboxing, widzimy jak ogromny jest to wysiłek.
Już sama rozgrzewka, która najczęściej polega na dość długotrwałym biegu, w który wplecione są ćwiczenia dynamiczno-rozruchowe, takie jak padnij-powstań, potoczne „zbieranie grzybów”, przysiad z wyskokiem, czy pompka.
Ten wysiłek, szybko rozgrzeje nasze ciało i układ oddechowy i zależnie od tego jaką dyscyplinę uprawiamy, tyle mięśni wprowadzimy w ruch.
Najbardziej różnorodną formą w sportach walki, jest MMA, czyli formuła mieszanych sztuk walki, w której do dyspozycji mamy ręce, nogi, łokcie, kolana, oraz chwyty, przerzuty i dźwignie, a także walkę w parterze i stójce.
Tak różnicowane płaszczyzny powodują, że używamy niemal każdego mięśnia w rożny sposób i w różnym natężeniu.
Próbując przepchać przeciwnika używamy siły statycznej, chcemy na przykład zrzucić go z naszej klatki piersiowej, wielokrotnie ten sport wymaga od nas szybkich zrywów jeśli chodzi o ciosy i kopnięcia, a same wejścia w nogi, czy wyjścia z klinczu, to typowy przykład siły dynamicznej.
Wspinaczka / Wspinaczka górska – Niezależnie od tego, czy wspinasz się na ściance, czy wybierasz się w piesze wędrówki, każda walka z wysokim nachyleniem powierzchni to prawdziwy hardkor dla mięśni.
Wyróżnię tutaj dwie podobne do siebie aktywności, jedna jest to wspinaczka, która wymaga od nas przede wszystkim sprawności i techniki, natomiast jest równie męczącą aktywnością, bardzo podobną pod względem anatomicznym do kalisteniki.
Drugim sportem są pisze wędrówki górskie, w skład których dość często wchodzą elementy wspinaczki. To niesamowity wysiłek, który z kolei nie jest sam w sobie bardzo intensywny, raczej umiarkowany, ale rozłożony w dużej jednostce czasu.
Sam przyznasz, że przejście 20 kilometrów z obciążeniem, zakładając, że 1/6 tej drogi jest wysoko nachylona, to o wiele większe wyzwanie, niż spacer po bieżni, dlatego warto.
Schody – Ta aktywność potrafi posłać na deski nawet najtwardszych zawodników crossfitu 🙂 .
Do Ciebie należy wybór, czy obierzesz zwykłe schody w bloku, schody w wejściu na dużą górę, czy ruchomy schody na siłowni, we wszystkich przypadkach masz do pokonania poziomo położone prostokąty, jeden po drugim, które tworzą solidne piętra.
Zalecam Ci na redukcji wrzucenie aktywności na schodach, codziennie od 30 do 50 minut, na sąm początek, jeżeli dieta jest odpowiednia to kilogramy polecą w dół z prędkością światła.
To nie jest zabawa dla każdego, trening na schodach mocno obciąża, więc to „wyższa szkoła jazdy”.
Jeszcze mocniej sprawa wygląda z wchodzeniem po schodach z ciężarem, to już gra dla prawdziwych kozaków.
Jeżeli chcesz również rozbudować nogi, to jest to idealna metoda.
Intensywny swimming – Mowa tutaj o bardzo dynamicznym pływaniu, które trwa mniej więcej w granicach od godziny do półtorej.
Będąc w ciągłym ruchu spalimy niesamowitą ilość kalorii, oczywiście zależnie od organizmu, natomiast i tak jest to znacznie większa wartość, niż w przypadku standardowych sportów.
Dla osób mniej doświadczonych zalecam raczej przerwy w intensywnym pływaniu, dla przykładu 3 minuty ciągłego pływania i 20-40 sekund przerwy.
Taka forma podchodzi bardziej pod umiarkowany trening, ale jak wiemy „nie od razu Kraków zbudowano”, więc na formę sportową jeszcze przyjdzie czas.
Jeżeli chodzi o samą aktywność fizyczną, warto zadbać o to, by było jej w naszym życiu po prostu jak najwięcej, ponieważ jej ilość warunkuje w dużej mierze naszą sprawność i zdrowie.
Im człowiek jest lepiej dotleniony w sposób naturalny, tym lepiej dla naszego mózgu i mięśni.
Wiele osób uprawia tak zwaną spontaniczną aktywność fizyczną, na przykład spacery po lesie, spacery z psem, czy wyjazd rowerowy z rodziną, jak najbardziej spalamy tam zbędne kalorie, natomiast nie możemy nazwać tego treningiem, ponieważ nie jest to na tyle intensywny wysiłek.
Powinniśmy zażywać dużo spontanicznej aktywności, ale musi iść z tym w parze również dobrze zaplanowany trening.
Na samym początku Twojej przygody ze sportem, nie wrzucaj się na zbyt głęboką wodę.
Sporty drużynowe, spacery, truchty, treningi dla początkujących to żaden wstyd, bo każdy kiedyś zaczynał.
Czynności, które wymieniłem powyżej, a zawarłem w pięciu zwięzłych punktach, to jazda bez trzymanki dla sportowych świrów, więc daj sobie czas.
Masz już to co potrzeba, aby wyruszać w drogę, urozmaicić swoje treningi, lub swoich podopiecznych i cieszyć się z jeszcze lepszych efektów.
Wybierz jedną aktywność, która najbardziej Ci odpowiada, a następnie wprowadź ją do swojego planu treningowego, dzięki temu spalisz dodatkowe kalorie i zaskoczysz organizm.
Nie bój się nowości, bo to właśnie one rozwijają Twoją sylwetkę, sprawność i zdrowie.
Powodzenia trenerze!